piątek, 7 sierpnia 2015

Po dwoch dniach...

Dwa dni nie bylismy na budowie to i postep widzimy znaczacy

Gora domu praktycznie wyglada jak mieszkanie. Juz nie mozna sobie zagladac z pokoju do pokoju, bo dzialowki podciagniete pod sam (przyszly) strych...




Na dole mamy najlepiej ocieplony salon na swiecie - zjechal caly styropian potrzebny do ocieplenia domu


Na szczescie dobytku pilnuja lokalne sily specjalne :)

A na dachu jedna strona juz calkiem zadeskowana. I dobrze, bo w poniedzialek wjeżdżaja dekarze...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.