Dwa dni nie bylismy na budowie to i postep widzimy znaczacy
Gora domu praktycznie wyglada jak mieszkanie. Juz nie mozna sobie zagladac z pokoju do pokoju, bo dzialowki podciagniete pod sam (przyszly) strych...
Na dole mamy najlepiej ocieplony salon na swiecie - zjechal caly styropian potrzebny do ocieplenia domu
Na szczescie dobytku pilnuja lokalne sily specjalne :)
A na dachu jedna strona juz calkiem zadeskowana. I dobrze, bo w poniedzialek wjeżdżaja dekarze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.