No. Po tygodniu nieobecnosci, zaszczycili nasza budowe panowie dekarze i powoli zabrali sie za dach
Pierwszy dzien po powrocie uczcili wycieciem dziury na okno w pralni oraz przygotowaniem do wyciecia okien w lazience...
Od jutra zaczyna jezdzic koparka i znikac zacznie halda ziemi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.